Uff, to już koniec, przynajmniej w tym roku - temat ozdób Wielkanocnych jak dla mnie właśnie dziś się zakończył:) Tak naprawdę to w ogóle miałam nic nie robić, ale wystarczyło tylko jedno ozdobne jajeczko no i popłynęłam...
A na moje ostatki prezentuję jaja 10 i 12 cm w podobnej aranżacji jak ostatnio oraz wesołe kurczaki. Gdy pokazałam je Jasiowi stwierdził, że "fajnie to mamo wymyśliłaś" i oczywiście zapytał czy może takiego Pana Kurczaka zabrać do swojego pokoju - więc choć do Świąt jeszcze daleko, mój synuś ma już nowego wielkanocnego lokatora:)
Źródło: własne pomysły
Dziękuję za każdy komentarz:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz