Zasadniczo orzechowiec to po prostu babka, ale ale nie taka znowu zwyczajna babka, ponieważ w swoim składzie zawiera niemałą ilość orzechów włoskich. Jej przygotowanie nie zabierze nam dużo czasu, a ciasto jest delikatne, wilgotne ale jednocześnie kruchutkie, a po wyjęciu z piekarnika w domu roztacza się niesamowity zapach:) I wiecie co jeszcze dla mnie jako mamy jest bardzo ważne? Mój synek nie przepada za orzechami (choćbym mu je czekoladą polała), a jak wiadomo są one bardzo zdrowe, a to ciasto zajada z największą ochotą i jeszcze prosi o dokładkę:)
Składniki:
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka maki pszennej
- 1 szklanka zmielonych orzechów włoskich
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- kostka masła
- 4 lub 5 jajek w zależności od wielkości
- 1/2 szklanki mleka
- 1 opakowanie budyniu waniliowego lub śmietankowego
Wykonanie:
Do miski przesiewamy obie mąki, dodajemy budyń i proszek do pieczenia, mieszamy trzepaczką lub widelcem żeby trochę spulchnić naszą mieszankę.
Dosyć drobno mielimy orzechy włoskie.
Całe jajka (moje były duże więc dałam tylko 4) wbijamy do miseczki i odstawiamy.
Ponieważ wszystkie półprodukty są już gotowe przystępujemy do dzieła.
Do dużej miski wkładamy miękkie masło, rozcieramy je przez chwilę mikserem, po czym dosypujemy połowę cukru i dalej ucieramy. Następnie dosypujemy resztę cukru i znowu chwilę miksujemy.
Nie przerywając dodajemy po jednym jajku. Gdy nasza masa będzie już jednolita, zmniejszamy obroty miksera i wsypujemy połowę mąki z proszkiem i budyniem, po wymieszaniu dolewamy trochę mleka. Po chwili dosypujemy resztę mąki i dolewamy resztę mleka. Na koniec dodajemy zmielone orzechy i miksujemy na jednolitą masę.
Przekładamy do foremki keksowej wyłożonej papierem do pieczenia. Moja ma 34 x 11,5cm.
Początkowo pieczemy tylko od dołu, 30 minut w temperaturze 1500C. Następnie zwiększamy temperaturę do 1700C i pieczemy kolejne 30 minut ustawiając grzanie góra - dół.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz