niedziela, 26 kwietnia 2015

Ślubny prezent




Wczoraj moja kumpela, jeszcze z czasów szkoły podstawowej, wyszła za mąż. Z tej okazji zrobiłam dla nowożeńców mały prezent. Myślę, że lepszy taki od serca, wykonany samodzielnie choć oczywiście dużo więcej pracy trzeba włożyć w jego przygotowanie. 



Bazą było granatowe pudełko, w środku podzielone na sześć części. Każda skrywała mały podarek dla Młodych:)









Źródło: pomysł znaleziony kiedyś na zszywka.pl


Dziękuję za odwiedziny:)

3 komentarze:

  1. Czego Pani użyła do wypełnienia pudełka? To jest krepina pocięta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najczęściej używam cieńkich kartek papieru, które tnę nożyczkami lub trymerem, ale krepina jak najbardziej tu pasuje:)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń