czwartek, 3 listopada 2016

Tort z rybakiem i syreną...


...czyli niespodzianka od córek z rodzinami dla kochanych rodziców z okazji ich rocznicy ślubu - i to jakiej - 33! Tata to wytrawny wędkarz, więc temat tortu był oczywisty:) Dziewczyny wymyśliły, że mama będzie syreną złowioną przez rybaka, a w jeziorku pływać będą złote i srebrne rybki symbolizujące ich najbliższych. Kolory włosów i dodatki - wszystko musiało pasować:)
A dla Pani Marleny i Pana Ireneusza serdeczne życzenia kolejnych lat przeżytych w szczęściu i miłości:) 




Dziękuję za odwiedziny:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz